Święta Bożego Narodzenia to moment magiczny, w którym czas jakby zatrzymał się w miejscu na chwilę. Świat chowa się pod pierzyną białego puchu i czeka aż rozbłyśnie pierwsza gwiazdka. W domach unosi się zapach aromatycznych potraw, okna rozświetlają ozdoby choinkowe, białe aniołki trzepoczą skrzydłami a na parapetach myszkują skrzaty.
Zapach pierniczków, który unosi się każdego roku w stolicy norweskich fiordów Bergen, stał się już niemal tradycją. To ten zapach, który obok skórki pomarańczy najbardziej kojarzy mi się z dzieciństwem i magią świąt. A wszystko za sprawą słodkiego, piernikowego miasteczka Peperkakerbyen, które powstało w centrum miasta i jest największą na całym świecie tego typu świąteczną atrakcją. Ten słodki i apetyczny wypiek nieodzownie kojarzy się z Bożym Narodzeniem, dlatego zabieram Was do magicznej krainy piernikowego miasteczka.
Owa metropolia znajduję się przy ulicy Teatergaten w budynku Sentralbadet. Wystawę można podziwiać codziennie już od połowy listopada do końca grudnia za wyjątkiem pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia, kiedy miasteczko zostaje zamknięte. Bilety wstępu można kupić na miejscu. Odwiedzając piernikową metropolię wspieramy szczytny cel, gdyż zebrane pieniądze zostają przekazane na cele charytatywne.
Tradycja miasta z piernika sięga 1991 roku kiedy to powstaje pierwsze tego typu przedsięwzięcie, a więc liczy już ponad 20 lat. W jego budowie i pieczeniu uczestniczą prywatne osoby, mieszkańcy Bergen, dzieci, młodzież, szkoły oraz firmy. Dosłownie każdy może upiec a następnie przekazać organizatorom piernikowe smakołyki i wszyscy wkładają w to całe swoje serce, o czym miałam okazję przekonać się na miejscu.
A jest na co popatrzeć. Już przy samym wejściu zbierałam szczękę z podłogi, kiedy poczułam wszechogarniający zapach i zobaczyłam tony piernika na tle gór i rozgwieżdżonego nieba, już nie wspominając o pełni księżyca. Całe Peperkakerbyen jest niczym innym jak odwzorowaniem prawdziwego miasta Bergen. Lukrowane domki z piernika oraz kolorowe cukierki we wszystkich kolorach tęczy tworzą magiczny obraz. Tym oto sposobem powstają miniaturowe domki, statki, mosty, pociągi, sklepiki a nawet boisko piłkarskie. Cieszyłam się jak dziecko mimo, że to atrakcja skierowana głównie w stronę małych pociech i od razu zamarzyło mi się odwiedzić Laponię i słynne miasteczko Świętego Mikołaja😊🎅 Niebywałe ile radości przynosi człowiekowi ten niezwykły czas i jak wielką magię rozpala w naszych sercach.
A żeby tradycji stało się zadość, wieczorem, jeszcze tego samego dnia, wybraliśmy się na jarmark świąteczny. Grzane wino chodziło już za mną odkąd w Norwegii zawitał dziadek mróz i zaczął szczypać w uszy🍷😜
Informacje praktyczne
- Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek od godz. 9.00 do 21.00, sobota od 9.00 do 20.00, niedziela od 10.00 do 19.00
- Ceny biletów wstępu: dzieci do lat 12 – wstęp wolny, młodzież w wieku od 12-18 lat – 80 NOK, dorośli – 100 NOK
- wystawa mieści się w centrum miasta w budynku Sentralbadet przy ulicy Teatergaten 37
- Pepperkakerbyen otwarte jest do końca grudnia każdego dnia za wyjątkiem pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia
- odwiedzając piernikowe miasteczko wspomagasz akcję charytatywną